poniedziałek, 19 września 2011



kołowrót gwiazd
koło Wrót





jak cień światła
milczę








naiwni?
uwierzyli w człowieka
nie wstydzili się być
niepewni





niecierpliwie wychodzi
wyposażony w zdolność 
do życia
zalążek






okrążają mnie białe kropki
jedzą do sytości
oddaję im swoje ogrody





siadam rozpleciony
Słońce składa na czole dłoń
blisko




wstań
gdy prosi cię o to 
sikorka






ciche powietrza
anioł schodzi
z boskim dekretem





jasna myśl
krew w nowych korytarzach






cichutko depcze Ziemię
milczenie




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz